„Ta smaczna cola za 4 pensy z supermarketu z łatwością mogłaby uchodzić za szklankę prawdziwej Coca-Coli Light”

Miliony ludzi na całym świecie znają i kochają Diet Coke – to kultowa marka, która istnieje od dziesięcioleci. Jednak zdobycie prawdziwych puszek tego napoju może być kosztowne, a ponieważ rachunki za zakupy są coraz wyższe, chciałem sprawdzić, czy któraś z wersji oferowanych przez główne brytyjskie supermarkety , którym zawsze byłem przeciwny, sprosta temu wyzwaniu.
Odwiedziłem każdy supermarket w mojej okolicy, żeby kupić colę dietetyczną własnej marki, w tym Asda , Tesco , Morrisons , Aldi , Lidl i Co-op . Sainsbury's miał swoją markę coli (również za 49 pensów), ale nie było wersji dietetycznej do przetestowania, więc wyszedłem ze sklepu z myślą, że uczciwiej będzie odejść, niż kupić coś, co na pewno wyróżni się z tłumu.
Moją najmniej ulubioną była wersja Co-op. Jako że była to pierwsza, jaką spróbowałem, różnica była niemal natychmiast zauważalna. Zupełnie inaczej smakowała niż szklanka coli i nie mogłem jej nawet dopić, bo smak był po prostu nieadekwatny.
Nie wiem, czy to tylko wina mojej butelki, ale napój był pozbawiony jakichkolwiek bąbelków i prawie jak niegazowany prosto z butelki. Morrisons nie był o wiele lepszy, ale z zupełnie odwrotnego powodu. Smakował za słodko jak na dietetyczną colę i trudno było go dopić.
Ten supermarket był również najdroższy – butelka kosztowała 80 pensów. Może to niewiele w porównaniu z ceną „prawdziwej Coca-Coli”, ale kiedy liczy się każdy grosz, polecam oszczędzać i robić zakupy gdzie indziej.

Zazwyczaj robię zakupy w Aldi, więc znam dość dobrze ich ofertę napojów pod marką własną, które podejrzanie przypominają te znane marki. Nigdy wcześniej nie wpadłam na pomysł, żeby kupić ich colę i nie wywołała u mnie żadnych emocji – nie była rewelacyjna, ale mogłabym wypić kolejną szklankę, gdyby nic innego nie było w lodówce.
Asda była zaskakująco miła i udało jej się uzyskać smak dość zbliżony do oryginału. Zajęłaby wyższą pozycję w pierwszej trójce, gdyby nie to, że szybko zwietrzała po otwarciu butelki i wypiciu kilku kieliszków.
Lidl był jedną z lepszych opcji i gdybym zamknął oczy, przysiągłbym, że przede mną stoi prawdziwa Coca-Cola Light. Za przystępną cenę i fakt, że utrzymuje mocny, musujący smak przez kilka dni po otwarciu, zasługuje na moją wysoką ocenę i chętnie kupiłbym go ponownie, gdybym znalazł się w trudnej sytuacji.

Napój Stockwell z Tesco, kosztujący około 16 pensów za porcję 200 ml, okazał się niekwestionowanym zwycięzcą. Był niemal identyczny z marką, którą znam i kocham od lat, ale był o wiele tańszy niż ta i każdy inny sklep, który próbował z nim konkurować. Trzymaliśmy go w lodówce już od kilku dni i nadal dobrze musuje, więc nie trzeba się martwić, że nagle stanie się mdły.
- Tesco (45p) - 9/10
- Lidl (49p) - 8/10
- Asda (49p) - 7/10
- Aldi (49p) - 6/10
- Morrisons (80p) - 4/10
- Spółdzielnia (70 pensów lub 49 pensów z cenami dla członków) – 2/10
Otrzymuj najgorętsze okazje zakupowe, porady dotyczące oszczędzania gotówki i wiadomości finansowe prosto na swój telefon, dołączając do naszej nowej społeczności WhatsApp – Klubu Oszczędzania Pieniędzy. Kliknij ten link, aby dołączyć .
Członkom naszej społeczności oferujemy również specjalne oferty, promocje i reklamy od nas i naszych partnerów. Jeśli nie podoba Ci się nasza społeczność, możesz ją opuścić w dowolnym momencie. Jeśli jesteś ciekawy, zapoznaj się z naszą Polityką Prywatności tutaj .
Daily Mirror